Miło byłoby, leżąc w szpitalnym łóżku, wpatrywać się w rozpościerające się nad głową błękitne niebo. I to z każdego piętra.
Otóż multidyscyplinarna klinika COSEM Auber w Paryżu i szpital Kingwood Medical Center w Teksasie postanowiły zadbać o dobry nastrój i redukcję stresu zarówno u pacjentów, jak i u personelu. W tym celu zdecydowały się na zainstalowanie w sufitach sal szpitalnych i gabinetów – często małych, ciemnych, pozbawionych okien i z lekka klaustrofobicznych – obszernych obrazów tworzących iluzję nieba. Zatrudniły firmę (z ang. fabryka nieba), która przekształca fotografie natury – m.in. nieba, roślin, zwierząt oraz krajobrazów – w trójwymiarowe obrazy do złudzenia przypominające rzeczywiste widoki za oknem. Konstrukcje te są następnie wprawiane w szpitalne sufity lub wieszane na ścianach. Zapewnia to niesamowite widoki i optycznie „otwiera” szpitalną przestrzeń, a jednocześnie w najmniejszym stopniu nie narusza zasad higieny i wymogów sterylności. Efekty są zdumiewające – prócz ogromnej zmiany na plus w estetyce wnętrz, znaczna poprawa stanu psychicznego i samopoczucia pacjentów oraz warunków pracy personelu, a przez to polepszenie się ogólnej atmosfery w placówce. Trudno się dziwić. Chyba każdy z nas wolałby spędzić noc pod palmą czy chmurką zamiast pod nijakim szpitalnym sufitem…Centre-medical-auber.fr